23.11
2021
Pożyczka na spłatę długu – czy się opłaca? Gdzie szukać?
Problemy finansowe mogą spotkać każdego z nas. Kiedy brakuje nam środków nie tylko na bieżące wydatki, ale również na opłaty rat kredytu, pojawia się prawdziwy problem. Wiele osób w takiej sytuacji decyduje się na zaciągnięcie pożyczki celem spłaty poprzedniego zobowiązania. W niektórych przypadkach takie rozwiązanie faktycznie jest dobrym rozwiązaniem. Nie zawsze jednak tak będzie.
Od popadnięcia w pętle zadłużenia dzieli nas wówczas niewielki krok. Kiedy więc kredyt na spłatę długów będzie dobrym rozwiązaniem? Czy bank właściwie udzieli nam kolejnego zobowiązania, jeśli nie radzimy sobie z poprzednim?
Kredyt dla zadłużonych na spłatę długów – czy jest możliwy?
Bank rozpatrując nasz wniosek o kredyt, dokładnie sprawdzą naszą sytuację finansową. Aktualne zobowiązania szczególnie przykuwają jego uwagę. A jeśli dodatkowo mamy problem z ich spłatą, możemy być niemal pewni, że placówka odmówi nam kolejnego kredytu. Pożyczka na spłatę zadłużenia bez BIK jest bowiem możliwa do uzyskania wyłącznie w firmach pozabankowych, które nie analizują tak dokładnie sytuacji finansowej swoich klientów.
Jeśli jednak nie chcesz składać wniosku o pożyczkę w parabanku, bo bank jest dla Ciebie bezpieczniejszym rozwiązaniem, możesz skorzystać w nim z innej opcji. Mowa o refinansowaniu kredytu, czyli zaciągnięcia nowego zobowiązania kredytowego, celem spłacenia poprzedniego. Taka transakcja dzieje się niemal bez naszego udziału — to bank, w którym zaciągamy kredyt refinansowany, spłaca nasze zobowiązanie w poprzednim banku. Wówczas nie musimy martwić się nadciągającym terminem spłaty i unikamy naliczania odsetek karnych.
Pożyczka na spłatę długów w parabanku
Gdy refinansowanie kredytu jest poza zasięgiem naszego wzroku, nie pozostaje nam nic innego, jak wizyta w firmie pożyczkowej. Na rynku istnieje wiele takich parabanków, jednak zanim podpiszemy umowę z jednym z nich, powinniśmy dobrze go prześwietlić. Kiedy jesteśmy pewni co do jego rzetelności, możemy przedstawić swoje potrzeby.
Parabanki nie mają tak rygorystycznych wymagań względem swoich klientów. To oznacza, że pożyczka na spłatę zadłużenia bez BIK jest możliwa do osiągnięcia. Nawet jeśli w rejestrze będzie widnieć nasze zobowiązanie, z którym zalegamy, firma pożyczkowa może wypłacić nam środki, z których uregulujemy poprzednie zobowiązanie. Problem może pojawić się w momencie, gdy parabank zażąda od nas zaświadczenia od pracodawcy. Brak zatrudnienia i źródła dochodu może być poważną przeszkodą do uzyskania pożyczki. Jeśli jednak nie mamy żadnego źródła dochodu, nawet w postaci świadczeń socjalnych, nie powinniśmy zaciągać kolejnego zobowiązania. W takiej sytuacji należy jak najszybciej skontaktować się z bankiem, który udzielił nam kredytu i przedstawić swoją trudną sytuację, w której się znaleźliśmy.
Pożyczki na spłatę zadłużeń – czy warto je zaciągać?
Na kolejne zobowiązanie kredytowe warto decydować się tylko w momencie, kiedy mamy pewność, że wszystkie zobowiązania jesteśmy w stanie w późniejszym czasie uregulować. Jeśli wszystko wskazuje na to, że w przyszłości nie będziemy mieć wymaganych przez bank środków, powinniśmy szukać innego rozwiązania. Może tak się zdarzyć w sytuacji, gdy nasz stan zdrowia uległ pogorszeniu, a wizja powrotu do pracy w celach zarobkowych jest odległa. Także śmierć jednego ze współkredytobiorców może oznaczać problemy w terminowej spłacie zobowiązania. Są to jednak sytuacje, w których bank może nam pomóc np. poprzez wydłużenie okresu kredytowania i zmniejszenie wysokości rat czy konsolidacje w przypadku kilku zobowiązań.
Kredyt dla zadłużonych na spłatę długów – kiedy ma sens?
Istnieją sytuację w życiu, kiedy wiemy, że pogorszenie sytuacji finansowej jest chwilowe. Może tak być, chociażby kiedy stracimy pracę, jednak doskonale wiemy, że szybko znajdziemy zatrudnienie dzięki wysokim kwalifikacjom. W takiej sytuacji zaciągnięcie kredytu gotówkowego na pokrycie kilku kolejnych rat i codziennych, najważniejszych wydatków jest dobrym rozwiązaniem. Bank znacznie chętniej udzieli nam kredytu na mniejszą sumę, z której pokryjemy zaledwie kilka rat, niż kredytu opiewającego na całkowitą sumę zobowiązania.
Co zamiast pożyczki?
Najlepszą alternatywą dla kredytów na spłatę długów, jest posiadanie własnych oszczędności. Warto w momentach kiedy posiadamy wystarczające wynagrodzenie na pokrycie bieżących wydatków i rat kredytu, odkładać drobne sumy, które w razie problemów finansowych okażą się nieocenione. Budowanie tzw. finansowej poduszki bezpieczeństwa da nam poczucie spokoju i opanowanie, kiedy trudniejsze czasy faktycznie przyjdą. A jak wie doskonale każdy z nas, prędzej czy później kłopoty finansowe nas i tak dosięgną. Nie mamy bowiem wpływu na wiele czynników, które mogą za nimi stać. W końcu jak przewidzieć klęski żywiołowe czy pogorszenie stanu zdrowia? Warto zadbać o to, aby każdego miesiąca odkładać, choć niewielką sumę, która z każdą kolejną wypłatą będzie się powiększać.
Posiadając finansową poduszkę bezpieczeństwa, nie musimy zastanawiać się, czy zaciągnięcie pożyczki na spłatę długów to dobre rozwiązanie. Tym samym nie dołożymy sobie kolejnych kosztów. W końcu każda kolejna pożyczka czy inny produkt bankowy to dodatkowe koszta, z którymi prędzej czy później będziemy musieli się zmierzyć. W przypadku wydłużenia okresu kredytowania musimy liczyć się z tym, że im dłuższy termin, tym większy okres naliczania odsetek, co w ostateczność oznacza większy całkowity koszt kredytu.
Podjęcie decyzji o zaciągnięciu kolejnego zobowiązania celem spłaty poprzedniego nigdy nie jest proste. Często decyzja ta może zaważyć na całym naszym przyszłym życiu. Nie warto więc podejmować jej pod wpływem emocji, o które z pewnością nie trudno, kiedy nasz dług narasta. Musimy jednak odnaleźć w sobie spokój, który pozwoli rozważyć za i przeciw opcji zaciągnięcia kredytu na spłatę długów. Zanim jednak zaczniemy rozważać takie rozwiązanie, upewnijmy się, czy bank, w którym mamy kredyt nie ma dla najkorzystniejszej opcji. Placówkom tym również zależy na spłacie zobowiązania, dlatego w trudnych sytuacjach wyciągają pomocną dłoń w kierunku klienta.